Zerwał ze mną chłopak i w dodatku zrobił to w niemiły sposób, było mi przykro. Nie potrafię się teraz pozbierać, wydaje mi się, że więcej nie zaryzykuję, by komuś zaufać tak jak jemu. Czy to normalne, że w moim wieku tak myślę? Co ja mam robić, by dojść do siebie? Gimnazjalistka
Stanowimy grupę przyjaciół. Ostatnio kolega zwrócił uwagę koleżance, że ona gwiazdorzy. A ona na to, że to ja gwiazdorzę, że zawsze chcę być w centrum. Boję się, że mnie odrzucą, a ja tego nie chcę. 12-latka
Nie cierpię mojej szkoły. Nawet niektórzy nauczyciele potwierdzają, że mamy zbyt dużo nauki. Żeby mieć troję, trzeba uczyć się tyle, ile w podstawówce z przyrody na 6. Z geografii musimy wszystko znać na pamięć, wszystko wiedzieć na każdej lekcji, bo nie ma takiej, na której nie bylibyśmy pytani. Materiał znacznie wykracza poza to, co jest w podręczniku. Gdy wracam do domu, jestem wykończona! Ostatnio dostałam dwa z kartkówki, do której się solidnie uczyłam. Byłam jednak tak zmęczona. Trzecioklasistka
Wieczorami, gdy podsumowuję dzień, to mam chaos w głowie i potem nie potrafię zasnąć. Mieszają się obrazy moich koleżanek, coraz ładniejszych i zgrabniejszych. One wszystkie mi się podobają. Ostatnio chyba K. jest na pierwszym miejscu. Jest piękna, ale też złośliwa i bardzo leniwa. Kompletnie się nie uczy, zero ambicji, nie przyjmuje oferty pomocy. Wiem, że chciałaby rozbić paczkę moich pozostałych koleżanek, z których każdą bardzo lubię. Najgorsze, że A. jest przekonana, że tworzymy parę. Owszem, lubię ją trzymać za rękę, cmoknąć w policzek na powitanie, objąć, ale K bardziej mi się podoba. Ze szkoły najchętniej wracam z inną koleżanką, która jakoś dziwnie na mnie spogląda. Gubię się w tym wszystkim, niby chciałbym mieć dziewczynę, ale którą? Chaos w głowie bardzo mnie męczy. Gimnazjalista
Mój kolega przestaje chodzić do kościoła, mówi, że mu to do niczego nie jest potrzebne. Zauważyłem go z papierosem. Zrobił się opryskliwy, twierdzi, że mało wiem o życiu, które jest bez sensu, poza tym, on jest wolnym człowiekiem, jak twierdzi. Jak mu pomóc? 14-latek
Rozwijam swoje pasje, chodzę na zajęcia, mam już wybrany zawód, dążę do realizacji marzeń. Trochę różnię się od rówieśników, którym jeszcze pstro w głowie. Jednak męczą mnie czasami różne burze, miewam dołki. Męczę się ze swoim bałaganiarstwem i złą organizacją czasu. Czuję w sobie wielki potencjał możliwości, głowa pęka od pomysłów. Niby wszystko gra, więc dlaczego tak jest, że męczy mnie niepokój? 15-latka
Ostatnio jeden z chłopców rozlał całą butelkę coca- coli, bo robił eksperyment. W klasie był tylko on, ja i moja przyjaciółka. Gdy zauważyła to nauczycielka, to on zaczął mówić, że to my. Pani mu uwierzyła, bo jest dobrym uczniem. Musiałyśmy się przez dobre 20 minut tłumaczyć. Takie sytuacje się ciągle powtarzają- oni rozrabiają, a potem zwalają wszystko na nas. Uczennice klasy V
Pokłóciłam się dzisiaj z mamą, bo nie mam już siły. Ciągle na coś narzeka. Nie rozumiem, jak można tak żyć? Jak nie na mnie, to złości się na brata. Jak nie na nas, to na pracę, na kogoś z rodziny. Nie rozmawiam z nią nawet zbyt często ostatnio, bo nie chce psuć sobie humoru. Ponadto zawsze uważa, ze tylko ona ma racje. Gdy udowodnię moją rację, każe mi być cicho. Gimnazjalistka
Wkrótce wyjeżdżamy na zimowisko, gdzie będzie też koleżanka, która robi na mnie od dawna wrażenie, zależy mi na niej. W jej obecności czuję się onieśmielony, chociaż swobodnie rozmawiam z innymi koleżankami. Nie wiem, co mógłbym zrobić, gdy się spotkamy na zimowisku? Gimnazjalista, klasa I
Gdy tylko zaczęło się liceum, to zwróciłam na niego uwagę. Zaczęliśmy sporo żartować, dogryzać sobie. Raz spotkaliśmy się z kinie, gdzie poszłam z kolegą. Zaraz potem był milszy. Ale po jakimś czasie coś powiedział, że ma dziewczynę Załamało mnie to. Pytał, co się dzieje, nie przyznałam się. Trwa taka huśtawka. Ostatnio go odtrąciłam, gdy się do mnie przytulił na żarty, no i się wycofał, jest jakby obrażony. Wiem, że on jest dla mnie bardzo ważny. Jak postępować, by już niczego nie zepsuć? Licealistka