Narzekająca mama
Pokłóciłam się dzisiaj z mamą, bo nie mam już siły. Ciągle na coś narzeka. Nie rozumiem, jak można tak żyć? Jak nie na mnie, to złości się na brata. Jak nie na nas, to na pracę, na kogoś z rodziny. Nie rozmawiam z nią nawet zbyt często ostatnio, bo nie chce psuć sobie humoru. Ponadto zawsze uważa, ze tylko ona ma racje. Gdy udowodnię moją rację, każe mi być cicho. Gimnazjalistka
Swojej mamy raczej nie zmienisz. Nieustanne narzekanie to cecha wielu kobiet. Zresztą, uważaj, bo już się takim podejściem do życia zarażasz. Gdy jutro mama zacznie narzekać, to leciutkim żartem powiedz, że mama powinna szukać radości życia, bo ją chyba zgubiła. Próbuj czasami wprowadzać wesołe wspomnienia, pytaj o mamy dzieciństwo czy młodość. Z drugiej strony zrozum, że życie kobiet jest jeszcze cięższe niż uczniów i stąd to zgorzknienie. Sporo kobiet ma naprawdę mnóstwo trosk na głowie Czasami niesprawiedliwe gderanie mamy trzeba przepuścić przez uszy, nie brać do serca i pamiętać, że mamę przywalają obowiązki i tysiące zmartwień.
Zadaj pytanie:
Najnowsze w serwisie
- Ruszył proces beatyfikacyjny Helenki
- Jak czytać obraz Jezusa Miłosiernego?
- Sonda stworzy "sztuczne zaćmienie"
- Rony Tabash zaprasza Polaków do Betlejem
- Czy ksiądz Wojtek boi się spowiedzi?
- Uroczystość Zwiastowania Pańskiego
- Jezus siedzi na krześle obok
- W niedzielę czeka nas niezwykłe święto
- Sonda zbada Słońce
- Nie ma Go, wstał!
Najpopularniejsze
- Ruszył proces beatyfikacyjny Helenki
- Kosy na armaty
- Jezus siedzi na krześle obok
- Rony Tabash zaprasza Polaków do Betlejem
- Pułapki wirtualnego świata
- Trzeba Pana Boga pytać o wszystko, On wie, co jest najlepsze. Jemu naprawdę można zaufać.
- Czy ksiądz Wojtek boi się spowiedzi?
- Sonda stworzy "sztuczne zaćmienie"
- Już jest!
- W niedzielę czeka nas niezwykłe święto
