Chciał być mechanikiem. Został stolarzem. Teraz jest księdzem. Pracuje jako misjonarz w Papui Nowej Gwinei.
Z jednym słodko pisałam na gadu, potem się kłóciliśmy i godziliśmy. Chodziłam też z drugim, z trzecim już się całowałam. Podobam się kilku! Ach, ci chłopcy! Może dać sobie spokój i czekać na przeznaczenie? Nastolatka
Milenka płacze, kiedy mama schodzi do pralni. Schody prowadzące w dół budzą jedno skojarzenie – schron, naloty, spadające z hukiem bomby.