Co wspólnego ma piłka Barcy z komeżką? – drapią się po głowach czwartoklasiści. I niemal w tej samej chwili kilku z nich postanawia zostać ministrantem.
Mleko z mlekomatu * Domino z uczniów * Plaża z dinozaurem
Przedstawiam się: JULKA, lat prawie 12. Mieszkam w małym miasteczku na południu Polski. Moja mama jest urzędniczką, a tata prowadzi sklepik z lampami i żarówkami. Mam dwóch braci: 10-letniego Marka i 7-letniego Sebastiana. Mam też psa – kundla Jeremiasza i chomika – Rudolfa. Redakcja „Małego Gościa” poprosiła mnie o udostępnienie osobistego bloga. Z miłą chęcią :)
Dwa razy śmierć zajrzała jej w oczy. Dwa razy było to w północnej wieży nowojorskiego Światowego Centrum Handlu. Za każdym razem Opatrzność wyprowadzała ją do życia.
Chłopcy w hip-hopowych bluzach, szerokich spodniach i odwróconych czapkach z daszkiem, chwalą Pana Boga. Niemożliwe? A jednak!
Raz na cztery lata boiska przed blokami pustoszeją, uczniowie z jeszcze większą tęsknotą wyczekują końca szkoły, a rodzice pozwalają spędzać godziny przed telewizorami. Finały Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej to prawdziwe święto dla każdego kibica.
Geniusz kartingu, pierwszy Polak, chłopak z Krakowa, usiądzie za kierownicą bolidu w Formule 1
Na co komu okręt, którego nie można nigdzie zacumować? A i pływanie po mniejszych morzach nie wchodzi w rachubę. Jednak powstał taki gigant, największy statek, jaki kiedykolwiek zbudował człowiek.
Europa to kobieta, którą porwał byk. Biały zresztą. Tak przynajmniej twierdzili starożytni Grecy, bajdurząc w swoich mitach. Bykiem miał być sam Zeus, czyli szef bogów, który upodobał sobie ładną dziewczynę, więc ją uprowadził.