Środek afrykańskiego buszu. Do najbliższych zabudowań trzy godziny drogi. Na drzewach wydzierają się małpy. Nagle za plecami trzask gałęzi. Pierwsza myśl: lew!
W Wielki Piątek podpalił swoje włosy, podczas wakacji strajkował i… leżał krzyżem przed Jezusem.
Opowiada Damian Brodacki, lektor w parafii św. Mikołaja w Chrzanowie.
Piękna Pani powiedziała zaskoczonym dzieciom, że przyszła z nieba. Dzieci nie rozumiały, dlaczego do nich. Ale już po pierwszym spotkaniu z Maryją czuły, że dzieje się coś ważnego.
część III
150-lecie objawień maryjnych w Lourdes
Mama, siostry zakonne i zakonnik, ksiądz, student i nastolatki.
Stała niecałe dwa metry od nich. Dzieci widziały Ją wyraźnie. Otaczało Ją wyjątkowe światło. Piękna Pani przemówiła.