Kiedy nadchodzi dyewor, a polo jest usłane lakalatwe, awobi i nayko z Pabo idą nino. A gdy wstaje dyeceng, widzą, jak powstaje dla nich szkoła – dzięki wielu dano maleng z Polski.
Trzęsienie ziemi, wirujące planety, lot przez atmosferę, i… zderzenie z kosmicznymi śmieciami.
Skromna i niezwykle ciepła. Aż trudno wyobrazić sobie, że widziała Matkę Bożą i Pana Jezusa. Władzia Fronczak miała wówczas 12 lat.
Piaszczysta droga wije się wśród łąk. Pochylone dzikie jabłonie, przydrożne krzyże i kapliczki. Drewniane domy z kolorowymi okiennicami. Gdyby nie znaki drogowe, wydawałoby się, że to skansen.
Wdrapałem się na okazały wykrot leżący na skraju polany i… nie wierzyłem własnym oczom! Tuż obok był młody ryś! Spoglądał w moją stronę, dając okazję do wykonania niepowtarzalnych zdjęć.
Codzienne życie ludzi dziewięć wieków temu było podobne do naszego. Tylko zmiany zachodziły wolniej niż dzisiaj.
Wierzyli, że Bóg przeznaczył dla nich wszystkie krowy świata. Napadali więc na swych sąsiadów i ich ziemie. A rany pokrzywdzonych leczył… Ajwaka Madit. Wkrótce zostanie błogosławionym.
Papuasi zbierają się w Domu Płaczu i malują swoje twarze. Indianie Ajmara lepią z ciasta postaci mężczyzn i kobiet. Żegnają tych, którzy odeszli. Do innego życia...
Gdyby w raju istniała nuda, można by uznać, że Adam i Ewa byli szczęśliwi do znudzenia.
15 listopada 2022 roku na świecie będzie żyło 8 miliardów ludzi. 9 miliardów osiągnie za 15 lat