Około miliona ludzi w ponad 330 miastach i miejscowościach w całej Polsce i kilkadziesiąt tysięcy w 15 miastach za granicą wzięło udział w tegorocznych Orszakach Trzech Króli.
Na kamienistej ziemi, nieopodal drogi wiodącej ku nadmorskiej Ostii, klęczał niemłody już, brodaty mężczyzna. Miał związane ręce. Dookoła stało kilku żołnierzy w grzebieniastych hełmach, a nieco dalej grupa gapiów.
O pierwszych ślizgach na dywanie, czarnej trasie i akcji na Allegro rozmowa z Mateuszem Ligockim, reprezentantem Polski w snowboardzie.
W kwadratowej studni bulgocze czarna maź. Czuć zapach paliwa. To tu narodził się przemysł, który dziś napędza cały świat.
Ciągle słychać strzały. Przerażone maluchy nawet nie zapłaczą. Wtulają tylko głowy w ramiona.
Jezus dotknął się mar i rzekł: „Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!”.(ŁK 7,14) Pan Jezus dotknął noszy zmarłego młodzieńca, jakby chciał wziąć na siebie jego śmierć, jakby zapowiedział, że umrze za wszystkich, którzy chcą żyć.
Jedna z koleżanek po raz pierwszy się zaczęła ciąć. Tłumaczyłyśmy jej, że to złe, a tu już druga spróbowała. Jak mam je ratować, boję się o nie, ale nie powiem o tym nikomu dorosłemu. Mowy nie ma! Przyjaciółka
Pismo Święte potrafi przenieść nas w czasie. Istnieje na to wiele sposobów. Jednym ze skuteczniejszych jest Różaniec.
Człowieka nic nie złamie, jeśli się sam nie podda. Oni się nie poddali.
Balon pokazuje, że nie każda duża rzecz jest wielką sprawą