Za pierwszym razem każdy się boi. Traci grunt pod nogami i zaczyna lecieć w dół. Nagle delikatne szarpnięcie i opada powoli. Chce spróbować jeszcze raz.
Ciemny zadymiony korytarz. Snop światła z reflektorów i mocna muzyka.
Pod koniec wakacji oazowiczom urodzi się spora gromadka dzieci. – Zrobimy New Born Baby Party! – zapowiadają.
Zabierają dzwonek, skarbonkę i ruszają... trzy kroki przed księdzem. Tak jak herold przed królem.
Moja dziewczyna ma 12 lat, ale jesteśmy parą już dosyć długo. Ostatnio tak się złożyło, że byliśmy sami w domu i sprawy z całą pewnością zaszły za daleko. Najdziwniejsze, że ona zachwycona, a ja pełen wątpliwości, wyrzutów sumienia... 15-latek
Gdy w sobotę 10 kwietnia rano, Kasia Roguszewska z Hufca Warszawa – Centrum ZHP, dowiedziała się o smoleńskiej tragedii, wzięła plecak, mundur, i pojechała do Warszawy. Ze wszystkich stron Polski, zjeżdżali harcerze. Na służbę.