Rozmowa z Marcinem Kaczkanem, jednym z uczestników zimowej wyprawy NetiaK2
W stroju reprezentacji wystąpił jako piłkarz, lekkoatleta, hokeista i łyżwiarz. W wolnym czasie uprawiał tenis, pływanie i jazdę na nartach. 100 lat temu był idolem Polaków.
Do szesnastego roku życia byłam trzpiotem, roztrzepanym łobuziakiem. Wdrapywałam się na wszystkie drzewa w ogrodzie. Tak o swoim dzieciństwie opowiadała siostra Urszula Ledóchowska. 18 maja 2003 roku Jan Paweł II ogłosił całemu światu jej świętość. Dlaczego?
Pierwszy polski banknot, pierwsze znaczki pocztowe, prawa jazdy, a dzisiaj aplikacje mobilne, tachografy cyfrowe i papier zabezpieczony. Jak to się zaczęło?
Zimno, ciemno, po ulicach spacerują renifery... Aaa, no i jeszcze te fiordy, co z ręki jedzą...
Rozświetlone świąteczną iluminacją Betlejem pachnie… kebabem. Świętowanie Bożego Narodzenia zaczyna się w południe.
Chromowane zderzaki, miniaturowe rzeźby na maskach, zapach oleju. Trudno uwierzyć, że kiedyś były to rdzewiejące wraki.
Skoro można być świętym, chodząc po górach, to i ja mogę być świętym – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki, szef Towarzystwa Ciemnych Typów i wielki przyjaciel Pier Giorgia Frassatiego.
Czy rzut karny to loteria? I dlaczego „Lewy” strzela jedenastkę na dwa tempa?
Ludzie myślą, że są coraz lepsi. 70 lat temu też tak myśleli. I wywołali najstraszniejszą z wojen.