Rozmawiałam na skypie z nieznanym mężczyzną po angielsku. On miał kamerę, ja nie. On mnie nie widział, ja go tak. Bardzo wypytywał o wiek, zajęcia i nagle ujrzałam go gołego. Gdzie coś takiego zgłosić? Zmartwiona
Mój sąsiad ma 16 lat, kiedyś bawił sie ze mną, żartował, teraz unika. A ja chcę się przyjaźnić, zwierzać się, iść z nim gdzieś. On wciąż widzi we mnie dziewczynkę, a nie dziewczynę! Chcę mieć starszego przyjaciela. 11-latka
Jestem leniwa i bez sumienia. Widzę, jak bardzo mama jest zmęczona, ale jej nie pomagam. Niby chcę, ale mi nie wychodzi, a ona pada. To samo w szkole, nie potrafię się zmusić do nauki. Jak mam się zmienić? Gimnazjalistka
Lubię sobie rozmyślać. Zapisuję to w pamiętniku, ale wtedy nikt nie ma do tych myśli dostępu. Dlatego chcę dzisiaj napisać o odwiecznej walce dobra i zła. Jeśli ktoś to widzi inaczej, niech napisze.... Gimnazjalistka kl. III
Wie Pani, ja juz nie mam Siły do naszego Pana Boga...On już naprawdę przesadza :d To jest niemożliwe, że On ma tyle miłości w sobie, a ludzie Tego nie widzą...nie ,ja poprostu nie moge... Szalona
Moi znajomi zarzucili mi, że jestem pesymistką, że bez końca opowiadam o swoich problemach. Chyba jestem pod wpływem mojej babci, która się nieustannie wszystkim martwi i wszystko widzi w czarnych kolorach. Chcę się zmienić, ale jak? Licealistka
Od 3 tygodni gadam z chłopakiem na gadu. Chodzimy do różnych szkół, on jest 2 lata starszy. Wysłałam mu zdjęcie i zakochał się, chce się spotkać, ale jakoś się boję, bo go nie widziałam. Co robić? Niepewna
Przez długi czas chodziłam z chłopakiem, ale w końcu się rozstaliśmy, oboje doszliśmy do wniosku, że tak będzie lepiej. Lecz przykro mi, gdy on mnie mija w szkole i udaje, że nie widzi, jakbym była powietrzem. Licealistka
W nowej klasie jest chłopak, który bardzo mi się podoba. Rozmawiamy na gadu, ale w szkole, niestety, nie. Widzę, że on rozmawia z koleżanką. Tak bym chciała, aby zwrócił na mnie uwagę w ten szczególny sposób. Licealistka
Przestałam być aktywna na lekcjach. Głównie na angielskim. Bo kilka dziewczyn ciągle się zgłasza, cały czas ręce w górze. Ja się wycofałam, ale jestem strasznie zazdrosna, gdy widzę, jakie są na lekcjach. Szóstoklasistka