Rozmowa z ks. Markiem Dziewieckim, psychologiem, krajowym duszpasterzem powołań
Wygrana dzięki geniuszowi Napoleona, odwadze żołnierzy i... mgle.
Nowoczesne nadwozie, ale przestarzały układ napędowy. Jego nazwę wybrali czytelnicy „ Życia Warszawy”. Polonez. Marzenie Polaków. Ostatni polski seryjnie produkowany samochód osobowy.
Na kamienistej ziemi, nieopodal drogi wiodącej ku nadmorskiej Ostii, klęczał niemłody już, brodaty mężczyzna. Miał związane ręce. Dookoła stało kilku żołnierzy w grzebieniastych hełmach, a nieco dalej grupa gapiów.
W mały komin wpatrują się miliony ludzi na całym świecie. Czekają na biały dym – znak, że wybrano papieża.