Wielu z Was pytało mnie w listach o dzieci w mojej parafii. Moje „dzieci” są już nieco dorosłe, bo to studenci. Nie pracuję na parafii, ale jestem wykładowcą na uniwersytecie. Opowiem Wam jednak o dzieciach nieco młodszych od Was.
Walczyli o wolną Polskę, oddawali za nią życie i modlili się za ojczyznę. Dopiero od pięciu lat wspominamy ich 1 marca.
Poznali się na moście. – To ten, którego przygotowałem dla Ciebie – usłyszała Zelia, gdy zobaczyła Ludwika.
Zakochałem się w koleżance z klasy. Pojęcia nie mam, czy ona czuje do mnie coś więcej niż koleżeństwo, może nawet przyjaźń. Nie chcę stracic z nią kontaktu, wystraszyc jej. Bardzo mi na niej zależy. Gimnazjalista
Matko Boska, Pocieszycielko Strapionych, módl się za mieszkańców Luksemburga.
MGN 2010 03