Matko Boska, Pocieszycielko Strapionych, módl się za mieszkańców Luksemburga.
Wielkie Księstwo Luksemburg to jedno z najmniejszych państw Europy. Patrząc na mapę, sprawia wrażenie, jakby je ktoś wcisnął między Belgię, Francję i Niemcy. Może dlatego, że Luksemburg jest mały, należy do najbogatszych krajów świata.
Ponad 200 banków ulokowało w nim swoje siedziby. Historia Luksemburga sięga X wieku. Przez lata wymieszały się tu epoki i mieszkańcy. Jeśli kiedyś przyjedziecie do Luksemburga, przekonacie się o istnej mieszance języków. Napisy w sklepach prawie wyłącznie po francusku, prasa ukazuje się po niemiecku, a radio Luksemburg nadaje w trzech językach.
Księża w kościele głoszą kazania po francusku i po niemiecku. Mali Luksemburczycy mają dobrze. Od początku poznają trzy języki. W domu rozmawiają dialektem luksemburskim, a w szkole uczą się niemieckiego i francuskiego.
Mimo takiej różnorodności przetrwała w Luksemburgu społeczność, która musiała tolerować obcych władców. Informuje o tym napis, który zauważy spostrzegawczy turysta.
W wąskich zaułkach pięknej starówki Luksemburga jest dom, na którym można przeczytać w dialekcie mozelsko-frankijskim takie słowa: „Chcemy pozostać tym, czym jesteśmy”. I zostali tym, kim są. Luksemburg należy do tych wyjątków w Europie, gdzie istnieje monarchia konstytucyjna, na czele z wielkim księciem – obecnie Henrykiem.