Terenia - rozkoszne, beztroskie dziecko zmieniło się w przewrażliwioną nastolatkę. Beksę płaczącą z byle powodu. Ale w Boże Narodzenie stał się cud. Teresa dostała prezent, jakiego się nie spodziewała.
Trzy tysiące razy trafił celnie za trzy punkty. Najchętniej czas spędza z trojgiem dzieci. A pomoc, jaką niesie potrzebującym, kryje się w trzech hasłach: „jedz, ucz się, graj”.
Jest ogrom rzeczy, w który różnię się od rówieśników. Od lat u nikogo nie byłem. Najbliższy kolega zaprasza mnie, ale ja odmawiam. Musiałbym go bowiem zaprosić do naszego domu-małego, brzydkiego, brudnego.
Wystawiają te same sztuki, co aktorzy w wielkich teatrach. Aby z nimi zagrać, trzeba najpierw swoje odsiedzieć w poczekalni.
Siostra Maria z przerażeniem patrzyła na Daniela. Wfosy potargane, białka oczu przekrwione, w prawej ręce dziura wypalona do kości.
Znicze układane w kształcie serca, sadzenie dębów i świerków, koncerty, Msze święte, przedstawienia, wieczory poezji, procesje światła. To wszystko dla Jana Pawła II w dniu 18 maja, kiedy przypadałyby jego 85. urodziny.
O kardynale, który zmieniał chorym opatrunki, odwiedzał ludzi w kartonowych domach i zapraszał ich na herbatę, rozmowa z ks. Javierem Soterasem z Radia Maria w Argentynie, korespondentem „La Nacion”.
Swoje wychowanie zawdzięczają rodzicom i komu jeszcze? Pytamy aktora, wokalistkę, siatkarkę i dziennikarza.