„Jestem w lesie”, oznacza zagubienie, brak orientacji. Nie dla skauta. Gdy taki wchodzi do lasu, staje się prawdziwym KIMŚ.
Każdego roku w majowe wieczory pod przydrożne kapliczki wędrują ludzie i pośród lasów i łąk śpiewają nabożeństwo ku czci Matki Bożej.