O piątej rano było jeszcze całkiem ciemno – jak to w listopadzie. Wtem horyzont na wschód od Warszawy rozświetliła raca. Obrońcy wiedzieli: zaraz zacznie się sądny dzień.
Czytam listy moich rówieśników i widzę, że mamy podobne problemy. Ja moje przezwyciężyłam. A zaczęło się typowo. Znalazłam przyjaciółkę, była świetna, ale powoli zaczęła mieć na mnie zły wpływ. Chciała mnie odciągnąć od Kościoła. Gimnazjalistka, kl. III
Padre Kino stosował swoistą metodę „ewangelizacji poprzez przyjaźń”, która odbywała się głównie za pomocą gestów i języka migowego. Rozpoczynał od rozdawania szklanych paciorków, wstążek, lusterek, nożyczek...
O hakach w pamięci, plastyczności mózgu i sałacie słownej mówi lekarz neurolog, prof. Grzegorz Opala.
Nawet najlepsze potrawy mogą się znudzić. Nawet do najbardziej kochanych, bliskich ludzi możemy się przyzwyczaić. Podobnie może być z Panem Bogiem i z Mszą świętą.
Nie lubiła cwaniactwa, gnębiła leni. Uczeń, który oszukiwał lub kłamał, miał przegrane. Natomiast bidę z nędzą, który się uczył, ale mu nie wychodziło, najczęściej przepuszczała.
Zwykły numer staje się niezwykły na… koszulce piłkarskiej.
Tu czas się zatrzymał. Ulicami wiatr przerzuca śmieci, puste okna straszą porwanymi firankami. I wszędzie niepokojąca cisza.
Odeszła niespodziewanie. Po cichu. Miała zaledwie osiem lat. Poruszyła serca ludzi na całym świecie.