Zwykły numer staje się niezwykły na… koszulce piłkarskiej.
Nikogo nie powinno dziwić, że Robert Lewandowski i Kylian Mbappé grają z dziewiątkami na koszulkach. W końcu to najlepsi napastnicy w swoich klubach. A 9 to numer w sam raz dla superstrzelca. Nie dziwi też jedynka na bluzach takich bramkarzy jak Manuel Neuer czy Thibaut Courtois. Ale są też numery… zagadkowe. Dlaczego Włoch Stephan El Shaarawy nosi 92, a na plecach Anglika Phila Fodena widnieje liczba 47? Z jakich powodów Diogo Costa, który broni bramki Porto, zamienił kiedyś jedynkę na 99?
#10. Numer zastrzeżony
Zanim rozwiążemy zagadkę z numerami, proponuję trzy zdania powtórki z historii piłki nożnej. Dawniej wszystko było proste: jedynka to bramkarz, trójka – stoper, siódemka – rozgrywający, dziewiątka – prawoskrzydłowy i tak dalej. Sytuacja zmieniła się mniej więcej 30 lat temu. Od tamtej pory kluby przypisują swoim piłkarzom stałe numery na cały sezon, do wyboru – od 1 do 99. Kto potrafi liczyć do trzech, ten doliczył się w tym akapicie zapowiedzianych trzech zdań z historii. Ale dopiszę jeszcze cztery kolejne, bo temat jest naprawdę ciekawy.
Za czasów takich legend jak Diego Maradona, Paolo Maldini czy Javier Zanetti numer wyższy niż 11 oznaczał rezerwowego. Wspominam tę trójkę piłkarzy, ponieważ numery, z którymi grali, zostały na zawsze zastrzeżone. A to znaczy, że w SSC Napoli nikt już nie zagra z dziesiątką, jak kiedyś Maradona, w AC Milan żaden zawodnik nie nosi trójki, jak przed laty Maldini, a w Interze Mediolan nie zobaczymy na boisku czwórki, numeru Zanettiego. W ten sposób kluby uhonorowały swoich wybitnych graczy.
#99. Na pamiątkę urodzin
Wróćmy do bramkarza FC Porto. Diogo Costa w reprezentacji Portugalii występował dotąd z numerami 1 lub 22. W klubie ma najwyższy możliwy numer – 99. Powód jest prosty i wiąże się z datą urodzenia. Costa pojawił się na świecie 19 września 1999 roku. W tym samym roku, miesiąc wcześniej, urodził się bramkarz Romy Mile Svilar. Dlatego i on gra z numerem 99. Ich rówieśnikiem jest mistrz Europy Gianluigi Donnarumma, który przez kilka sezonów również występował z dziewięćdziesiątką dziewiątką w AC Milan i Paris Saint-Germain. Kolejni bramkarze z numerkiem urodzin na plecach to rezerwowy Romy Pierluigi Gollini, który w maju skończy 30 lat, oraz starszy od niego o rok Ivan Provedel z Lazio. Ich szczęśliwe liczby to 95 i 94.
Z numerem 92 grają francuski obrońca (OGC Nice) Jonathan Clauss oraz włoski napastnik Stephan El Shaarawy (AS Roma). Obaj urodzeni w 1992 roku. Rok starszy kolumbijski atakujący Duván Zapata z drużyny Torino FC na swojej koszulce prezentuje liczbę 91.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.