Szczęk oręża, krzyki rannych, tętent kopyt i gwar biesiady. Dźwięki znane każdemu rycerzowi.
Po nocy, którą spędziliśmy w chacie ulepionej z błota i pokrytej słomą, wschodzi słońce. Wioskę budzi dźwięk wuwuzeli. Tu jakby czas się zatrzymał.
Wyjący dźwięk i niebieskie błyski. To znak, że pomoc jest blisko. Miniszpitale ratujące życie.
W wielkopolskim grodzie Mieszka I na Ostrowie Lednickim odbyła się próba dźwięku jubileuszowego dzwonu "Mieszko i Dobrawa".
Pierwszy kamień poleciał nie wiadomo skąd. Zaraz potem drugi i trzeci. Po chwili słychać było tylko dźwięk uderzeń.
Gdy muzyka zaczynała wypełniać salon Drzewieckich, maleńki Staś, poruszony dźwiękami, dreptał w ich stronę i... siadał pod fortepianem. Początkowo słuchał. Potem próbował improwizować.
Potop w dźwiękach werbli, huku armat i szczęku broni zalewał miasto po mieście. Wielka Rzeczpospolita nawet nie chciała się bronić.
Ogień to widoczny efekt spalania – suma ciepła, światła i dźwięku. Chemicy spalaniem nazywają gwałtowne utlenianie. Aby powstał ogień potrzebne jest paliwo i tlen. Aby cały proces zapoczątkować – potrzebny jest zapłon.
Delfiny butlonose trzymane w jednym z akwariów we Francji powtarzały nocami dźwięki wydawane przez wieloryby - informuje serwis Discovery News.
Samolot bezzałogowy X-43A poleciał ponad 7 razy szybciej od dźwięku. Czyli około 8000 km na godzinę. Przy takiej prędkości przelot z jednego końca Polski na drugi zajmuje trochę ponad 5 minut.