Ubrani w kolorowe kimona ciągną za sznur dzwonu świątynnego, kłaniają się i klaszczą w dłonie przywołując dobre duchy bogów. Tak w Japonii witają Nowy Rok.
Przed kościołem w naszej parafii w Aboshi mamy grotę Matki Bożej. Koło niej zamiast trawnika leżą małe ozdobne kamyczki. Dzieci bawią się nimi układając z nich piramidy. Zastanawiałam się, jakie znaczenie ma ta zabawa.
Japończycy uważają, że sumienie znajduje się w brzuchu. Dlatego dziwią się, gdy misjonarz, mówiąc o sumieniu, wskazuje na serce.
Zna japoński, angielski i polski. Pasją tego Japończyka jest historia… Polski. Oto przewodnik w warszawskim muzeum.
Rozmowa z ojcem Romanem Malkiem