Święty Roch żył przed wiekami i wędrując po świecie leczył ludzi oraz zwierzęta. Przy jego boku był zawsze pies, który kiedyś uratował świętemu życie, a teraz pomagał. Lizał rany oraz wskazywał drogę do potrzebujących pomocy. Roch i jego pies nie rozstawali się nigdy. Dlatego po śmierci świętego i pies zakończył życie, a jego leciutka dusza wraz z duszą Rocha znalazła sie u bram raju.
Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi (Mk 1, 17) Łowić ludzi może tylko ten, kto idzie za Jezusem. Inny może ich tylko usidlić.
Za to, że pomagali innym, płynęli na Karaiby. Niestety, ich statek połamał maszty. Ciągle jednak nie tracą nadziei, że jeszcze wyruszą w swój wymarzony rejs.
Czy Pan Bóg ma poczucie humoru, czy lubi, kiedy ludzie żartują - na takie i podobne pytania odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin
Dwa lata, 40 tys. km, 117 osób, 24 etapy – rowerem, pieszo, łodzią, konno i.... zakończyła się sztafeta Afryka Nowaka!