Najgorszy był strach przed porwaniem. Rebelianci zbuntowani przeciw władzy terroryzowali ludzi. Nikt nie wiedział, kiedy przyjdą do miasta.
Tata grozi, że zabierze mi telefon. A ja tylko muszę pozałatwiać sprawy. Nie wytrzymam tego dłużej, myślę nad samobójstwem. Czwartoklasistka
Kolejką linową, na nartach lub pieszo, czasem też przedzierają się przez zaspy śniegu. Czuwają dniem i nocą.
Tata grozi, że zabierze mi telefon. A ja muszę załatwiać swoje sprawy. Nie wytrzymam tego dłużej, myślę nad samobójstwem. Czwartoklasistka