Tak bym chciała mniej grzeszyć. Staram się, mało wychodzę, pomagam w domu, sprzątam, gotuję. Tymczasem siostra mi zarzuca, że jestem za poważna. Już sama nie wiem, czy idę dobrą drogą czy nie. Gimnazjalistka
Moja mama bardzo ciężko i poważnie zachorowała. A ja modlę się za malo i często wyobrażam sobie różne rzeczy i zapominam o domu. Gubię się w wyrzutach sumienia, ale nie potrafię się przemóc. Zmartwiona