Prymuska
Jestem najlepszą uczennicą w klasie i w szkole. Rodzice cieszą się, ale ciągle czuję ich presję, że nie mogę utracić chociaż jednej szóstki. Teraz startuję w konkursie z historii, chociaż wcale tego przedmiotu nie lubię. Mama ciągle przypomina, że nie mogę marnować talentów. Niby przekonuje mnie ten argument, ale gdzieś w środku mam wątpliwości, czy to jest słuszne podejście.
15-latka