W mojej klasie są dwie dziewczyny o takim samym nazwisku, ale to żadna rodzina. Jedna jest wyższa druga niższa. Jak się mówi ich nazwisko, to każdy przypomina sobie tylko tę niższą. Wyższa jakby nie istniała. Co zrobić, żeby ta wyższa była tak samo rozpoznawana jak ta niska? Niska nie zrobiła nic, aby ja tak podziwiać. Koleżanka
Przyjaciółka roześmiała się radośnie, zakręciła się tanecznie wokół własnej osi i ukłoniła nisko. „Masz rację, zmieniłam się i cieszę się, że od razu to zauważyłaś.
Najpierw słychać pomruk potężnego silnika. Potem widać drapieżne oczy reflektorów i galopującego konia na masce. Niska sylwetka i potrójne tylne światła. To musi być mustang.
Ładny to on nie jest. Ujmując rzecz ściśle, jest po prostu paskudny. Przypomina żabę tuż po bliskim spotkaniu z walcem. Niski, zwykle brudnozielony, z tępo zakończoną maską i wyłupiastymi reflektorami.
Wspinają się po pionowej ścianie z łatwością człowieka-pająka. Kto choć raz próbował wspinaczki, nawet na niskiej ściance na placu zabaw, ten wie, że to wcale nie takie proste jak się zdaje.
Bardzo lubię kolegę, który czasami ze mną siada, żartuje, rozmawia. Ale mnie wtedy paraliżuje niska samoocena, bo nie rozumiem, jak można się mną zainteresować. Co zrobić, by mieć u niego szanse? Nastolatka
Żyjące na Podkarpaciu niedźwiedzie nadal są aktywne. W ostatnich dniach zwierzęta te swoje tropy zostawiły m.in. w Bieszczadach i Beskidzie Niskim - poinformował w poniedziałek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
Nie lubiłam mojej klasy, tego wyśmiewania isę z mojej figury. Mam niską samoocenę, nie wierzę w siebie. Widziałam zdjęcia przyszłych koleżanek na naszej klasie- wymalowane, idealne figury, farbowane wlosy. Lubię sportowy, naturalny styl. Licealistka
Jestem nieszczęśliwa, bo ciągle samotna. Nie mam chłopaka, do tego jestem nieśmiała i mam niską samoocenę. Bardzo dużo się modliłam, chodziłam na nabożeństwa, ale życie się nie zmieniło. Może nie warto tak się modlić? Licealistka
Nie mam i nigdy nie miałam problemów z nauką. Dla rodziców jest oczywiste, że będę studiowała ścisły kierunek. Tymczasem ja coraz bardziej czuję, że ciągnie mnie w kierunku artystycznym. Nie wiem, jak to im powiedzieć, jestem nieśmiała, mam niską samoocenę... Licealistka