Pierwiastki same wchodzą tu do głowy, na stołówce łatwo nauczyć się angielskich słówek, a na dachu można podglądać, jak rosną warzywa.
Są ogromne, tylko częściowo widoczne nad powierzchnią mórz i oceanów, będące jakby kurkiem, który trzeba odkręcić, aby rurociągi zapełniły się gazem czy ropą.
Przypomina sójkę. Okazałym, mocnym dziobem łatwo sięga nie tylko po orzechy.
Zdobyć pokarm i ustrzec się przed wzrokiem, węchem czy szponami drapieżników.
Trudno pomylić ich głosy z jakimikolwiek innymi. Intensywnie nawołujące dają sygnały ptakom, zwierzętom i… fotografom przyrody.