Czy z tego, że się pije alkohol trzeba się spowiadać, czy są jakieś okoliczności łagodzące, że nie trzeba się z tego spowiadać?
O sytuację, w której musieli wykazać się odwagą, zapytaliśmy czworo znanych ludzi
110 lat temu w Sarajewie zginął Franciszek Ferdynand.
W kościele aniołowie są na wyciągnięcie ręki. Zabierają prośby i lecą z nimi prosto do Boga.
"Głupia jestem. Nie wiedziałam, że ta zabawa może być groźna. Ratuj!" - błagała Renata.