Chcemy zameldować, że RORATY 2011 zakończyły się pomyślnie.
Rozmowa z Arturo Mari, fotografem papieskim
Jestem zaskoczony, zdezorientowany, nawet zdruzgotany. Ale nie święty
W Nowym Targu zatrzymał się ruch. Ludzie albo stali na ulicach, albo szli w kierunku cmentarza za trumną Pawła Gędłka – Romusia Borusiaka z „Plebanii”
Choć nieludzko zmęczony, Papież jak zwykle poszedł do kaplicy i długo się jeszcze modlił. Gdy wreszcie wyszedł, jedna z zakonnic powiedziała zatroskana: „Martwimy się o waszą świątobliwość”. – Ja też się o nią martwię – uśmiechnął się Papież.
Kolędowanie to zwyczaj stary jak świat. No, może trochę przesadzam, ale w każdym razie to nic nowego. Szczególnie u nas w Polsce, w okresie Bożego Narodzenia ludzie przebierali się, chodzili od domu, pukali od drzwi do drzwi, śpiewali i odgrywali małe przedstawienia o narodzeniu Jezusa. Jedni przychodzili z gwiazdą albo z szopką, niektórzy z turoniem, a nawet z bocianem i kozą.
Szczera dobroć, niezwykła łagodność i ogromna serdeczność – tak zapisał się w pamięci wiernych papież Jan XXIII
XVIII Spotkanie Młodych na Lednicy odbędzie się 7 czerwca.
Śmierć rodziców, brata, zamachy na życie, protesty przed jego pielgrzymkami, stan wojenny w ojczyźnie, operacje, choroby, drżenie rąk, słabnący głos, pożegnanie ze światem – to krzyże możliwe do uniesienia tylko z Jezusem.