Jeśli ktoś tego nie wie, albo o tym zapomniał, niech spojrzy na zdjęcie poniżej.
W 2007 roku uznano go trzecim wśród najlepszych piłkarzy świata. W 2008 był już drugi. W 2009 niewysoki Argentyńczyk Leo Messi, zwany przez rodzinę i przyjaciół Pchełką, szykuje się do skoku na najwyższy stopień podium.
Brazylijczyk Alan Ruschel ściska Argentyńczyka Leo Messiego, Hiszpan Andres Iniesta wyznaje, że to wyjątkowa noc, a po policzkach fanów na stadionie Barcelony płyną łzy.