Słoneczny letni poranek. Sprzed kościoła w Rydułtowach wyjeżdża ciężarówka. Spod plandeki wyglądają głowy chłopców. Jadą na... Sami nie wiedzą, jak to nazwać. Obóz? Wycieczka? Rekolekcje?
Georges de La Tour (1593-1652), „Nowo Narodzony”, ok. 1644-1649, Muzeum des Beaux Arts, Rennes
Przyszliśmy oddać Mu pokłon” napisane jest na tej stronie małymi, wielkimi i bardzo wielkimi literami. Teraz ja, żeby było bardziej nudno, jeszcze raz je powtórzę: „PRZYSZLIŚMY ODDAĆ MU POKŁON”. Dlaczego aż tyle razy?
Pochodzili ze Wschodu, czytali w gwiazdach. Znani jako Trzej Królowie – w rzeczywistości mędrcy nazywani magami.
Pływają w jeziorze, wędrują po plaży, podróżują pociągiem… Samochody Rinspeed.
Czy ktoś, kto nazywa się Jean Beraud, mógł być Polakiem? No mógł. Ale, nie był. Bo był Francuzem. Ale nie wińmy go za to. Co mógł na to poradzić? W piłkę nie grał, więc na szybkie przyznanie obywatelstwa polskiego liczyć nie mógł.