Krytyczne spojrzenie
Moi koledzy z klasy ostatnio bardzo się zmienili. Dużo przeklinają, mają też co chwila tak zwane "skojarzenia" z rzeczami o charakterze seksualnym. Mówienie do innych "idioto" jest u nich chlebem powszednim, wyzywają się i wyrażają się w prostacki sposób. Sporo moich kolegów śmieje się ze mnie, bo jestem inna, dziewczyny, albo mi dokuczają, albo po prostu mnie unikają. Mam wielu kolegów w młodszych klasach, bo mam znakomity kontakt z małymi dziećmi. Lubię też spędzać czas z niepełnosprawnymi dziećmi, a moim marzeniem jest zostać wolontariuszką w hospicjum dziecięcym. Jestem humanistką, w tej chwili waham się między polonistyką, filozofią, psychologią. Idę do gimnazjum katolickiego i myślę, że opisane przeze mnie powyżej zachowania nie będą aż tak mocno i często występować. Nie wiem, jak to będzie.
13-latka