Redakcyjna skrzynka pocztowa wypełniła się pięknie pokolorowanymi wizerunkami Matki Bożej.
– Spotkanie rodzinne! – woła 12-letni Jeremiasz. Po chwili cała siódemka zasiada przy stole. Każdy zabiera głos. Czasem padają słowa „przepraszam” lub „dziękuję”. A zanim wszyscy wstaną od stołu, odmawiają „Ojcze nasz”.
Stańmy na chwilę i zastanówmy się, jaki jest cel naszego ziemskiego życia. Czy życie obok BOGA, a nie razem z NIM ma jakiś sens? Człowiek tak naprawdę nie boi się śmierci, lecz tego co nastąpi po niej... Myślicielka
Pani wyszła i kazała zapisać nazwiska osób, które wstawały lub gadały. Moja przyjaciółka rozmawiała i ja ją zapisalam. Ona się na mnie zezlościła i się do mnie nie odzywa. Boję się, że ją zraniłam. Co robić? Zmartwiona
Lech Wałęsa * Janina Ochojska * Jacek Wójcik
Zapis czatu z ks. Tomaszem Jaklewiczem z dnia 23 lutego 2012 roku.