W naszej klasie jedna dziewczyna zupełnie przestała się uczyć. Nie nosi nawet książek.
Mam niby przyjaciół, ale oni mnie otaczają tylko wtedy, gdy się wygłupiam.
Ubieram się na czarno, słucham ostrego rocka, piszę wiersze o śmierci.
Moja klasa jest niedobra! Kilku chłopaków pije, pali i przeklina.
Prześladuje mnie koleżanka. Cały czas mnie gnębi, mówi że nic nie umiem itd.
Na naszej szkolnej wycieczce dziewczyny piły wódkę. Wychowawczyni dowiedziała się, zrobiła śledztwo.
Uczę się w II klasie gimnazjum. Mam wspaniałe warunki w domu, cudownych rodziców, lecz nic mi się nie chce.
Nasza klasa chce uciekać z religii. Udało mi się raz przekonać kilka osób do pozostania.