Przed kamerami broniła czystości przedmałżeńskiej. Na uczelni miała odwagę, by nie zgodzić z większością studentów. Nie bała się przedrzeć przez grupę ochroniarzy papieża, by ucałować Jana Pawła II w chorą rękę.
Gdyby nie czytelnicy „Małego Gościa”, nie byłoby tej nagrody. Bez Was nie byłoby nas.