Niechęć do ludzi
Sama z sobą się męczę, bo tak rzadko mam dobry humor, nie uśmiecham się prawie wcale i chyba dlatego jestem samotna. Dużo czytam, ale potem tym bardziej nie chce mi się wracać do rzeczywistości, która jest taka inna. Gdy się poważnie nad wszystkim zastanowiłam, doszłam do wniosku, że nie lubię ludzi, prawie nikogo.
15-latka