Zagrożenie jedynkami
Mam sporo zagrożeń, a do tego nie zdałam jedynek z poprzedniego semestru. Czuję, że sama sobie nie poradzę. Lecz jest w klasie dziewczyna, która wiele razy proponowała, że mi pomoże, zapraszała do siebie do domu. Odrzucałam ją zdecydowanie, udawałam, że jej nie znoszę. Trochę głupio ją prosić. Jak to zrobić, czy to robić?
Gimnazjalistka,