Długie i krótkie, pod górami i pod miastami, pod rzekami, a nawet pod morzami. Mistrzostwo inżynierii.
Na peronie w Bytomiu stoi kremowo-niebieski pociąg. Za 4 godziny i 24 minuty będzie w Berlinie.
Kiedyś były najważniejszymi trasami towarowymi, napędzały młyny, stanowiły przeszkodę dla wrogich wojsk i dostarczały… pożywienia. Naturalne rzeki i sztuczne kanały.
Wrak betonowego tankowca, przedwojenne fabryki, wielkie głazy przyniesione przez lodowiec, zwodzone mosty, chaty wikingów, krzywy las i zamek joannitów.
Nie ma tam korony ani królewskiego jabłka. Mimo to miejsce zachwyca bogactwem, przepychem i potęgą.
Bajkowy pałac w białym, zimowym puchu, wśród starych drzew parkowych, i tajemnicza kopalnia z zieloną szklaną kolekcją.
Niedziela, szósta rano. Człowiek w wojskowym mundurze poinformował w telewizji: stan wojenny. Na ulicach pojawiły się czołgi i wojsko. Tysiące ludzi więziono, wyrzucano z pracy, zmuszano do opuszczenia Polski. Zginęło prawie sto osób. Wszystko trwało 586 dni.
20 czerwca po raz pierwszy obchodzimy Narodowy Dzień Powstań Śląskich.
Wszystkie orle godła są piękne. Niektóre wyjątkowo interesujące. Przypominają polskie symbole narodowe.
W kwadratowej studni bulgocze czarna maź. Czuć zapach paliwa. To tu narodził się przemysł, który dziś napędza cały świat.