Pod koniec wakacji
Moi bracia są przebojowi i zdolni, a ja mniej. Marzę tylko o tym, by czynić dobro, ale mi to nie wychodzi, brakuje śmiałości. Wycofuję się, najlepiej czuję się w domu, jestem często w kościele. Smutno mi, mam tylko kilka koleżanek. Nie chcę wracac do szkoły, do nauki...
Licealistka