Jak skok do wody
Ten ministrant to ideał chłopaka. Trochę już o nim wiem, same dobre informacje. Modlę się, bym mogła go poznać, ale nie potrafię się odważyć, by się chociaż uśmiechnąć do niego, gdy przechodzę po mszy, a on stoi zawsze przy gazetach. Wnet wakacje, a mi brakuje odwagi.
Licealistka