Nikt z nikim nie rozmawia
Byliśmy dla siebie z pewnym chłopakiem bardzo bliscy, nigdy nie nazwalibyśmy się parą, gdyż był to kiedyś chłopak mojej przyjaciółki. Nasza znajomość trwała kilka lat, wspólnie wyjeżdżaliśmy np. z oazy i bardzo dobrze czuliśmy się w swoim towarzystwie. Nagle przestał się do mnie odzywać. Nie mam pojęcia, dlaczego tak się stało, być może jest coś o czym nie wiem ,ponieważ cała paczka się rozleciała i nikt już z nikim nie rozmawia. Tęsknie za nim i chciałabym z nim porozmawiać, ale obawiam się, że może nie zechcieć. Odszedł z oazy, ale nadal jest ministrantem, widujemy się w kościele.
16-latka