Zawróciła mu w głowie
Zauroczyłam się w bardo miłym koledze. Wszystko się dobrze rozwijało. On na mnie zerkał, zagadywał, kręcił się koło mnie. Niestety, zauważyła to koleżanka. Ona ma wielkie powodzenie u chłopaków i uważa, że tylko w niej powinni być zakochani. Tak go zagadywała, zaczepiała, że on stracił dla niej głowę i nie zwraca na mnie uwagi. Ona mu robi nadzieję, udaje zakochaną, manipuluje nim niesamowicie, a w końcu go rzuci jak innych. Żal mi jego, żal tego, co mogło być.
15-latka