Spojrzeć ludziom w oczy
Nie potrafię zaufać ludziom. Wydaje mi się, że każdy ocenia mnie krytycznie, że się ze mnie śmieje, szydzi ze mnie. Dlatego nie potrafię wymieniać z kimś spojrzeń, a już najgorzej, gdy spogląda na mnie chłopak. Starszy brat jest otwarty, ma tylu znajomych, a ja tylko kilka koleżanek. Tak bym się chciała otworzyć na ludzi, spoglądać na nich i odbierać ich spojrzenia bez stresu.
Maturzystka