Kuba nie potrafi samodzielnie oddychać. Nie potrafi sam jeść. Potrafi posłać najłagodniejsze na świecie spojrzenie.
Skuterem pędzi na lotnisko. Przesiada się na samolot. Serialowej roli uczy się w drodze do… Azji.
Jedni grają w ping-ponga, inni na klawesynie. Bucik z Peru przypomina im o codziennej modlitwie za dziecko. A na długiej przerwie... spowiadają się.
Biskup w przebraniu Elvisa Presleya. Brytyjczyk z polskim godłem wytatuowanym na ramieniu. I aktorzy z popularnych seriali. To wszystko od września w zupełnie nowym „Ziarnie”
Chroni przed powodzią, produkuje prąd, a do tego stworzyła „bieszczadzkie morze” dla żeglarzy i turystów.
Jedne pisane na zamówienie, inne spisane po latach. Jeszcze inne schowane głęboko w szufladzie. Wszystko po to, by nie zapomnieć tego, co się wydarzyło albo przeżyło.
Pochodzą z północnych Chin. Do rzeki Żółtej mają jakieś 300 – 400 kilometrów. Ich domy rodzinne są w tej samej prowincji, w której znajduje się Pekin.
Lubiła śnieg i morze. Była piękna i wysportowana. - I było w niej coś jeszcze..., coś wyjątkowego - mówili przyjaciele.
Aby wymienić żarówkę, pan Romuald musi się wdrapać aż na 11 piętro. Od 32 lat pomaga żeglarzom odnaleźć dobry kierunek.
Jaka jestem? Sama nie wiem. To dobra i wspaniała, a za chwilę… Chyba jestem do niczego…