21 Września 2023
Zapytałam kiedyś mądrego zakonnika, czy lubi modlić się na różańcu? I co odpowiedział? Pewnie jesteście ciekawi, bo jak znam życie, są wśród Was tacy, którzy niespecjalnie przepadają za powtarzaniem „Zdrowaś, Maryjo” w kółko. Ale wróćmy do zakonnika. Otóż powiedział on tak: „Różaniec jest dla mnie zawsze trudnym zadaniem, ale wiem, że to dla mnie pomoc i ratunek.
więcej »
Kiedyś były najważniejszymi trasami towarowymi, napędzały młyny, stanowiły przeszkodę dla wrogich wojsk i dostarczały… pożywienia. Naturalne rzeki i sztuczne kanały.
Mieli od kilku do kilkunastu lat. Zamiast bawić się lub uczyć, każdego dnia stawali do nierównej walki o życie z niemieckim okupantem.
Idą pieszo, jadą na rowerze, czasem konno. Jedni z od północy z La Verny, inni od południa, z Rzymu. Obydwie drogi spotykają się w Asyżu – w bazylice św. Franciszka.
W sercu Afryki, w Munyonyo, splatają się historie św. Franciszka i afrykańskich świętych.
O cudach w szpitalu, rozmowach z babcią i telefonie z Watykanu opowiada Dorota Kaim, żona Piotra i mama Wiktorii.
Wirująca dłoń, przyczajony smok, osiemnaście rąk. To nie tytuły filmów akcji. To techniki karate.
To była piękna majowa niedziela. Nic nie wskazywało, że stanie się coś, co sprawi, że odtąd już nic nie będzie takie samo.
Piłka zaserwowana przez Wilfredo Leona pędzi z prędkością 138 km/h. W innych sportach są jeszcze szybsze „pociski”.
Kojarzycie obraz „Światłość świata”? Aha, nie kojarzycie. No to przypomnę: Pan Jezus z latarnią w ręku puka do drzwi, które nie mają klamki.