publikacja 17.11.2008 10:52
Przez drogę przebiega zając. Nastawia uszy i z zaciekawianiem spogląda na intruzów w terenowej Toyocie. Tuż obok rodzina żyraf zajada pierwsze śniadanie.
Jesteśmy w Serengeti. W języku masajskim serengeti oznacza wielką płaską ziemię. Kiedy wyruszam na bezkrwawe łowy – nad sawanną wstaje słońce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 19,90 zł
Kawa z krokodylem