Podoba mi się jeden kolega. Lubię go bardzo. Podchodzi na przerwach, sporo rozmawiamy, byliśmy już na spacerach kilka razy. Problem w tym, że on jest dosyć nieśmiały. Nie zaproponował mi chodzenia, nic nie wyznał. Bardzo mi na nim zależy. 16-latka
Bardzo spodobała mi się koleżanka z klasy. Wydawało mi się, że i ona się mi przygląda i uśmiecha się. Zebrałem się na odwagę, zaczepiłem jej koleżanki, pytałem o moje szanse. One szeptały, zerkały, znowu uśmiechy, tajemnice. W końcu zapytałam przez Internet o chodzenie. Odmówiła. Załamało mnie to. Nie wiem, jak ja pójdę do szkoły, jak na nią spojrzę. Gimnazjalista
Zaczęłam chodzić na spotkania oazowe i zauroczyłam się w jednym chłopaku. Nie jest zbyt przebojowy, nie zaczyna rozmów z dziewczynami. A przecież nie powiem mu, że jestem zauroczona. Koleżanka twierdzi, że jemu podoba się inna dziewczyna, ale nie chodzą ze sobą. Czuję, że powinnam działać, ale jak, by niczego nie popsuć? 15- latka
Staram się być uprzejmy wobec koleżanek z klasy. Z każdą rozmawiam, żartuję, zachowuję się kulturalnie. Jedna z dziewczyn jest faktycznie bardzo sympatyczna, ładna i mądra. Ale ja absolutnie nie chcę w gimnazjum bawić się w chodzenie. No i stało się, bo dziewczyna mnie zapytała na portalu, czy nie moglibyśmy być parą. Odpisałem, że nie, trochę przedstawiłem mój punk widzenia. No i straciłem chyba koleżankę, bo ona mnie teraz unika. A tak fajnie się gadało. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Gimnazjalista
W klasie pojawił się nowy chłopak, którego od razu polubiłam inaczej. On też chyba coś do mnie czuje. Oferowałam zeszyty, chętnie skorzystał. Trochę piszemy ze sobą. Nie wiem, co jeszcze mogę zrobić, by to nie wyglądało na nachalność. Bardzo mi na nim zależ, a to wartościowy chłopak z zasadami. Gimnazjalistka
Bardzo spodobał mi się wartościowy chłopak, który wyżywa się w sporcie. Uczymy się w sąsiednich szkołach, znam jego imię, zwróciłam na niego uwagę na meczu. Pozbierałam informacje, znalazłam jego profil na f-b. Czy można do niego napisać? Tak dobrze grał na ostatnim meczu! Wiem, że sytuacja jest beznadziejna. Licealistka
W piątej i szóstej klasie ciągle chodziłem z różnymi dziewczynami. W tej chwili absolutnie nie złożyłbym takiej propozycji nawet najmilszej dziewczynie. Bo mam sporo planów i wiem, że propozycja chodzenia to raczej zabawa niż dojrzała decyzja. Chcę to jakoś wyjaśnić dziewczynie, która w znaczący sposób mi się przygląda, czuję, że czegoś ode mnie oczekuje. 14-latek
No i zerwał ze mną. Jest mi przykro i ciężko. Poznaliśmy się w czasie wakacji, było cudownie, ale potem szkoła, dom, odległość, niemożność spotkania, gdy dzielą kilometry. Nie mogę o nim zapomnieć. Licealistka
Od dawna podobała mi się szkolna koleżanka. Próbowałem jej to pokazać, ale ona mnie zdecydowanie odrzucała. Było mi przykro, ale nie odpuszczałem. Ponieważ jednak kpiła ze mnie, mówiła, że nie jestem w jej typie, nie podobam się jej, udało mi się wybić ją sobie z serca i głowy. A tu nagle ona zaczyna się do mnie ślicznie uśmiechać, pokazuje, że mnie lubi. Czy jest możliwa taka zmiana? Gimnazjalista
Chodziliśmy ze sobą, ale po kolejnym nieporozumieniu chłopak powiedział, że to koniec i nie ma już ani rozmów, ani jakiś prób naprawy. Podziękował za to, co było dobre i pożegnał się. Nie odpowiada na SMS-y, zero kontaktu. Byłam załamana. Nawet chodziłam przez jakiś czas do szkolnego psychologa, co mi bardzo pomogło. Teraz jednak ciągle czuję się trochę zagubiona. Licealistka