Poznałam brata koleżanki, miłego i przystojnego. Powiedziałam jej, że on mi się spodobał, a ona ucieszyła się. Jednak po kilku dniach oświadczyła, że on nie chce jeszcze mieć dziewczyny. Wydaje mi się, że pewna ładna dziewczyna kręci się koło niego. Przy niej to nie mam szans. Zmartwiona
Przyjaźnimy się od lat, wiele rozmawiamy. Od jakiegoś czasu czuję, że z mojej strony to już nie tylko przyjaźń, ale coś więcej. Nie wiem, jak jej to powiedzieć, czy o tym mówić, bo nie chcę stracić przyjaciółki. Czuję się z tym uczuciem bezradny. Zauroczony
Czuję, że mu na mnie zależy. Siada ze mną w ławce, mówi o nas w dyskusjach w liczbie mnogiej, jakbyśmy byli parą. Bardzo dba o mnie, o moje sprawy szkolne i nie tylko. Przekomarzamy się nieustannie, wracamy razem ze szkoły. Ale konkretnego wyznania lub prośby o chodzenie nie było. Licealistka
Odkryłem urodę i urok klasowej koleżanki. Na moje propozycje odpowiedziała, że ona w liceum nie chce chłopaka. Następnie ostentacyjnie rozmawiała z kolegą, obserwując moją reakcję. Miałem wrażenie, że ona mnie sprawdza. Jednak czuję, że nie jestem jej obojętny. Licealista
Mamy w klasie wielkiego kpiarza i szydercę. Każdemu dokuczy i wyśmieje. Bardzo się z nim ścinam, bo staję w obronie wyśmianych. Wydaje mi się, że jego zachowanie to tylko poza. Chyba ciągnie nas do siebie, ale w taki dziwny sposób, bo wciąż sobie dokuczamy.... Licealistka
Powiedziałam koledze, że bardzo mi się podoba, że się zakochałam, a on mnie odrzucił. Wybrał koleżankę, ale trwało to krótko. Skoro on jest wolny, to chcę znowu spróbować. Ale jak? 13- latka
Dojeżdżam z chłopakiem, któremu się spodobałam, ale odmówiłam chodzenia, czułam się wtedy zbyt dziecinna. Zaczął chodzić z inną. Teraz z nią zerwał, dalej widzimy się w autobusie, jest wesoło, ale mi teraz zależy i nie wiem, co robić. On zgodnie z tym, o co prosiłam, zachowuje się jak kolega i nic więcej... Nastolatka
Ciężkie jest życie gimnazjalistki. Do takiego wniosku dochodzę, czytając listy, które do Pani przychodzą. Sądzę, że kluczem do ich rozwiązania jest zaakceptowanie siebie. Trudno jest akceptować świat, bez uznania tak ważnej jego części. Dla większości z nas do rangi niezwykle istotnego problemu urasta zakochanie... 15-latka
Chodzę na spacery ze swoją dziewczyną, zapraszam ją do kawiarni. Wolę to niż spędzać czas na komputerze czy z kolegami. Bardzo nie podoba mi się Pani zdanie, że: "chodzenie ze sobą gimnazjalistów to dziecinada". Dlaczego według Pani to grzech? Czy to coś złego? Gimnazjalista, 14 latek
Zakochałem się, a ona wybrała mojego dobrego kolegę. Nie mogę spokojnie patrze jak rozmawiają, wiem, że się spotykają. Nie wiem, czy mam sens utrzymywać z nim dalej kontakt. Czuję się okropnie, wściekłość i żal mieszają się, a nad wszystkim straszliwa zazdrość. 13 latek