Czy w klasie może być 31 osób? Jakie argumenty przedstawić u dyrektora? Gimnazjalistka
Nie umiem poradzić sobie z nieśmiałością w szkole i w klasie. Myślę, że może jestem nie śmiała, bo często zmieniałam szkoły. 13-latka
Moja klasa bardzo się zmieniła. Ogłupieli, ich rozmowy stały się wulgarne i niemądre. Nie chcę, żeby moje życie kręciło się obok pijącej i palącej młodzieży, a przecież praktycznie połowę mojego życia spędzam w szkole. Gimnazjalistka
Chcę bliżej poznać jedną z koleżanek z klasy, ale nie wiem, jak się do niej zbliżyć. 13-latka
Chodzimy z przyjaciółką do tej samej klasy w liceum. W gimnazjum chodziłyśmy do równoległych klas, więc nie zauważyłam, kiedy pojawiły się jej problemy z nauką. Chociaż byłam świadoma, że nie ma najlepszych ocen. Zdziwiło mnie, jaki wybrała profil. Teraz zbiera prawie same jedynki. Denerwuje mnie lekceważenie przez nią tej sprawy. Ja wiem, że ona mogłaby mieć spokojnie te 2 z przedmiotów typowo ścisłych, a z innych 4 i 5, ale gdyby jej się chciało. Stała się infantylna i rozkojarzona. Nie mogę jej pouczać, bo uważa, że ja nie zachowuję się lepiej. A mi zależy na szkole, na niej, nawet na jej ocenach. Jej rodzice nic nie wiedzą. Liczę, że się obudzi, ale pewnie będzie za późno i zawali semestr. Co mam robić? Licealistka.
Mijamy się na szkolnym korytarzu i raczej odwracam wzrok, ale wiele razy przyłapałam go, że się na mnie patrzy. Częściej udajemy, że się nie widzimy. Na apelu usiadł za mną, razem z kolegami zapisał się na naszą klasową wycieczkę. Jak mam to rozumieć? 13-latka
Trzymam się z boku klasy, nie mam koleżanek, nie odzywam się, męczę się bardzo, gdy trzeba wystąpić. Nikomu nawet cześć nie mówię. Ale nie czuję się z tym dobrze. Chciałabym normalnie funkcjonować w klasie, tak, jak każdy. Oskarżam się o tchórzostwo, tak siebie w myślach nazywam. Tchórzliwa
Od początku roku dziewczyna z mojej klasy chce uczyć się lepiej ode mnie. Ciągle podlizuje się do pań. Gdy robi plakat, to przynosi po czasie i jest zawsze podobny do mojego. Zabrała mi rolę w przedstawieniu, na w-f-ie obraża się, gdy nie jest w wymarzonej drużynie. Ciągle pyta mnie o oceny, porównuje, a potem albo się chwali, albo stara się mnie dogonić. Jak na razie uczę się najlepiej i ją to irytuje. Nie chcę się z nią kłócić, ale czasami mam ochotę ją rozszarpać! Prymuska
Jedna z dziewczyn klasie uznaje się za lepszą, rządzi, chwali się itp. Jesteśmy zgrani, nie zwracamy na nią uwagi, ale ona znęca się nad jednym chłopakiem. Przyjaźnię się z nim. Nie pochodzi on z ubogiej rodziny ani nic takiego, jest wręcz klasowym "śmieszkiem". Ona go przezywa, obraża, bije. Rodzice interweniowali, ale bez skutku. Gdy próbujemy go bronić, to i nam się czasami oberwie. Przewodnicząca
W 4 klasie wybrałem ją sobie, ponieważ jest ładna i ma fajny charakter. Ma dobrą opinię w klasie i niestety lubi się obrażać o byle co. Marzę, abyśmy byli parą. Zacznę chyba w 7 klasie. Dziewczyny mówią, że zaczną się starać o chłopaka w 7 klasie. Problemem jest to, że w naszej klasie jest chłopak, którego wszystkie dziewczyny uważają za ideał. Jednak on w ogóle się nie stara. Czy mam się zachowywać tak jak on, żeby mieć dziewczynę? Nie rozumiem tego. Szóstoklasista.