Nagle umarł ojciec mojej bliskiej przyjaciółki. Kompletnie nie wiem, jak się zachować i co mówić. Bezradna
Młodszy, 10- letni brat zamęcza mnie dokuczaniem, że pewnie się zakochałam, szczególnie w jego starszych kolegach. Śpiewa mi piosenki o miłości, jest maksymalnie denerwujący, a mama jeszcze się z tego śmieje. Mam go serdecznie dość. Starsza siostra
Nie mam już siły do mojej rozpieszczonej młodszej siostry. Ta 14-latka zabiera bez pytania moje rzeczy, a gdy jej zwracam uwagę, to krzyczy, a nawet rzuca się z pięściami. Rodzice każą nam samym rozwiązywać te problemy. Mam jej dość. 16-latka
Zakochałam się w koledze, który ma mnóstwo zalet i wiele dziewczyn marzy o nim. Nie mam szans, bo jestem przeciętna, cicha, nieśmiała. Czasami mam wrażenie, że on na mnie patrzy. Mam wrażenie, że nie potrafi ze mną beztrosko rozmawiać jak z innymi. Ale wiem, że nie mam szans... Nieśmiała
Byłem wychowany pod kloszem, w dobrych szkołach, w elicie, zawsze z pieniędzmi, z którymi nie musiałem się liczyc. Nagle rodzice mają problemy finansowe, ja głupio się czuję bez pieniędzy, a koledzy w nowej szkole kpią z moich gadżetów, mody, są wulgarni, zaś ja wierzący, nie palę, nie piję, jestem lektorem.... Licealista
Najpierw miałam wrażenie, że jestem w nim zakochana. Ale gdy zaczęliśmy dużo rozmawiać, to wydaje się, że łączy nas głównie przyjaźń. Świetnie się dogadujemy. Lecz gdy widzę, że on rozmawia z innymi dziewczynami, jestem zazdrosna. Już nie wiem, co czuję i co z tym robić? Niepewna
Lubię matematykę, jestem w niej dobra, więc mam mnóstwo koleżanek. Tylko, że to są koleżanki przed sprawdzianem, przed pytaniem. Potem nie nie znają, lekceważą, wyśmiewają. Mam tego dość. Proszę o pomoc. Matematyczka
Zakochałam się niesamowicie w koledze. Czuję, że już dłużej nie wytrzymam, że powiem mu, co do niego czuję. Zakochana
W nowej klasie wiąz nie czuję się swobodnie i dobrze. Nie mam śmiałości zagadywać, czuję, że nikogo nie obchodzi moje zdanie, moja osoba. Trochę tu osób bardzo pewnych siebie, zaledwie z kilkoma mam kontakt. Nowa
Od jakiegoś czasu boję się śmierci. Martwię się, że sama umrę i pójdę do piekła. Jednocześnie martwię się o rodziców, że zostaną sama. Jak ja sobie poradzę? nastolatka