Przeczytałam o problemach z alkoholem na imprezach, a szczególnie na 18-tkach. Ja swoją już przeżyłam i do dzisiaj bardzo miło wspominam. Tego samego życzę wszystkim nastolatkom.... Maturzystka
Czasami na nasze strony zaglądają starsi czytelnicy, którzy wychowali się na Małym Gościu i mają do niego sentyment. Oto list studenta napisany specjalnie dla zakochanej 13-latki...
Do czego ja jestem powołana? Chciałabym do małżeństwa, ale to też jest dziwnie trudne dla mnie. Ksiądz mi powiedział, że poczuję, kiedy to będzie ten właściwy, że spokój w moim sercu mi go wskaże, moją połową będzie ten, przy kim jestem sobą, przy kim niczego się nie boję i czuję pełny spokój. Licealistka
Nie chcę świąt i tych pustych łamań opłatkiem z częścią jeszcze przed paroma dniami skłóconej rodziny, nie chcę znów dzielenia wigilii pomiędzy rodzinę mamy i rodzinę taty. Nie lubię świąt, bo ich atmosfera zawsze jest podobna: wśród wzajemnych kłótni i pretensji udajemy przed sobą, że jest w porządku... Licealistka
Chciałabym odnaleźć kogoś, kto by mnie natchnał, sprawił, że będę naprawdę potrafiła cieszyć się każdą chwilą. Obawiam się, że chyba muszę sama odnaleźć drogę do tego. Martwię się, że nie umiem sprawić, żeby dni były wyjątkowe. Licealistka
Chcemy się wnet spotkać z kolegą, z którym głównie piszę na gadu. Znamy się tylko z widzenia, ale od dłuższego czasu jesteśmy w kontakcie internetowym. Obawiam się, że zabraknie nam tematów do rozmów. Jakie tematy najlepiej poruszać? 12-latka
Bardzo dużo ze sobą rozmawiamy, w realu i na gadu. Ostatnio podczas długiego spaceru zacząłem mówić o tym, jaka jest dla mnie ważna, ale stwierdziła, że ona jeszcze swoich uczuć nie jest pewna. Czy to odmowa? Licealista
Tak się cieszę, że zgodnie z Pani radą wysłałam przyjaciółce życzenia na Nowy Rok i już jesteśmy pogodzone. Dziękuję za tę radę. Myślałam, że wszystko stracone. 12-latka
Podczas Sylwestra wypiłam dwa drinki i szampana. Nie byłam pijana, chciałam się tylko przekonać, jak to jest. Teraz mam wyrzuty sumienia i boję się, że to grzech śmiertelny. Co robić? 14-latka
Zawsze byłam roześmiana, pełna radości. Przy tym bardzo religijna. Kolega z klasy zaczął mnie zaczepiać, gdy doszłam. Olałam, bo pije i bierze. Teraz się mści, sam mi to powiedział, ośmiesza przy klasie itp. Nie daję rady, jest coraz gorzej. Sprawa była zgłaszana u wychowawcy, ale nic się nie zmieniło... Gimnazjum, klasa II