Spotykam się z dobrym i wartościowym chłopakiem. Rozumiemy się, jest wesoło lub romantycznie, on uczciwy, odpowiedzialny, opiekuńczy, bardzo się stara. Kompletnie nie rozumiem siebie, dlaczego spoglądam z zaciekawieniem na innego, który mnie zaczepia, jest raczej bezczelny, mało o nim wiem, a to co słyszę, nie brzmi ciekawie. Niestety, zdarza mi się z nim flirtować. Nie wiem, czy zerwać z chłopakiem, którego chyba kocham, czy zaczynać coś z tym drugim, którego mało znam. Licealistka
Trudno się dogadać z rodzicami, którzy mają tyle pretensji o drobiazgi ze sprzątaniem i tego typu obowiązkami na czele. Tracę z nimi kontakt, uciekam do swego pokoju, o co też mają pretensje. Oni mają swoje problemy finansowe i zawodowe, ja męczę się w szkole, nie rozmawiamy, nie rozumiemy się . Pojęcia nie mam, jak ich zmienić. 16-latek
Rozstałam się z chłopakiem, sprawiłam mu wiele przykrości. Teraz zauroczyłam się w kolejnym, on we mnie też. Większość koleżanek też się w nim kocha. Nagle poczułam ,że nie chcę tego uczucia. Za dużo problemów. Postanowiłam wmówić sobie, że go nienawidzę. Byłam dla niego bardzo niemiła i się obraził. Nie wiem, co mam teraz zrobić. 13-latka
W szkole muzycznej do szału doprowadza mnie starszy już nauczyciel. Wyraża się tak górnolotnie, jak nikt już dzisiaj nie mówi. Coś mnie korci i jestem niegrzeczna, wygłupiam się, przeszkadzam, zachowuję się skandalicznie. Najbardziej nie mogę patrzeć na jego tłustą sylwetkę i coraz bardziej przeszkadzam. Wstyd mi, ale nie potrafię się poprawić. Gimnazjalistka
Mam najlepszego przyjaciela pod słońcem i zakochałam się w nim. On próbuje poznać się z różnymi dziewczynami, ale jakoś mu to nie wychodzi. Nie chcę zepsuć naszych cudownych relacji niepotrzebnym wyznaniem. Co robić ? 17-latka
Jestem zastępową i mam problem tylko z jedną dziewczyną. Jest od nas 2 lata młodsza. Podejrzewam, że to ona chciała prowadzić naszą grupę, nie akceptuje mnie, a przede wszystkim podważa mój autorytet. Nie spełnia żadnego mojego polecenia czy prośby. Za każdym razem próbuję podejść do niej od nowa, czyli zapomnieć o tym co było i spróbować na nowo. Ale ona zawsze(!) wtrąci swoje "3 grosze" do moich myśli i do tego, co mówię reszcie. Jest to coraz bardziej denerwujące. Gimnazjalistka
Od mojej gimnazjalnej klasy odstawałam, gdyż nie chodziłam z nimi popołudniami na piwo. Aktualnie w liceum z wszystkimi dziewczynami rozmawia mi się dobrze, chłopcy też są w porządku. Ale propozycje, by iść się napić są i tutaj. Nie będę ciągle kłamała, że nie mogę, a jeśli się odizoluję, to zostanę sama. Licealistka
Spodobało mi się dwóch kolegów i nawet nie wiem, który bardziej. Pech chce, że jednemu bardzo spodobała się przyjaciółka i to z wzajemnością. Nie wiem, czy wobec tego zrezygnować z tego kolegi, czy może zawalczyć o niego? Gimnazjalistka
Mimo szczerych wysiłków nie potrafię zapanować nad wybuchami wściekłości. Najbardziej drażni rodzina, a w niej młodszy brat. W domu nie czuję hamulców i szczególnie mocno wybucham. Wady kolegów, nauczycieli, brata, nawet rodziców rozwścieczają mnie. Jak można sobie z tym poradzić? Gimnazjalista
Zakochałam się w koledze z klasy, ale on nie zwraca na mnie uwagi. Kręcę się koło niego, zaczepiam, ale to nic nie daje. Wczoraj powiedział, bym mu dała spokój, odczepiła się od niego. Z nerwów pocięłam się w domu, płakałam. Jak go przekonać do siebie? 13- latka